Pomiary w deszczu...
Praca w zawodzie geodety jest dość wymagająca i pod względem fizycznym i psychicznym. Robienie wszelkich pomiarów i nanoszenie ich na mapy wymaga poświęcenia sporej ilości czasu w terenie. Nie ważne są tutaj warunki atmosferyczne, więc czy deszcz, czy śnieg geodeta wykonać pomiar może i musi.
Każdy geodeta przechodził przez okres ciągłego robienia pomiarów, czy to na zlecenia czy jako wstęp do prac geodezyjnych. Niestety część prac można wykonywać jedynie posiadając odpowiednie państwowe uprawnienia, a te wymagają szkoleń i zdawania egzaminów. Co stanowi pewną barierę i wydłuża czas na szkolenie dobrego geodety.
Ostatnie geodezyjne pomiary nieruchomości
Zakończenie, czy też jak kto woli, zamknięcie budowy wymaga wpisów inżyniera prowadzącego budowę - tzw. kierownika budowy oraz wykonania przez geodetę pomiarów po wykonawczych budynku. Dopiero po tych ostatnich dokumentach można uznać budowę za zakończoną i wystąpić o zarejestrowanie jej jako budynek użytkowy.
Zakończenie budowy to prawdopodobnie ostatnia wizyta geodety na terenie danej nieruchomości, jednak czasami zdarza się np. podział nieruchomości lub potrzeba jej przebudowania i wtedy również trzeba skorzystać z pomocy geodety, ponieważ wymaga tego prawo i tylko geodeta może dopełnić niektórych formalności związanych z tymi sprawami.
Podziemna praca
Geodeci działają nie tylko na powierzchni, są potrzebni również pod nią. Gównie dla potrzeb górnictwa i transportu. Zajmują się oni wtedy pomiarami głębokościowymi, wysokościowymi, inwentaryzacją urządzeń szybowych oraz innych związanych z bezpieczeństwem.
Prowadzą też pomiary deformacji terenu górniczego oraz aktualizacją dokumentacji mierniczo-geologicznej. Geodeci pracują też przy budowie metra, a ich praca opiera się na tym samym co przy geodezji górniczej poza oczywistymi elementami związanymi tylko z przemysłem kopalnianym.