Kwestia smaku - wędzenie

łącznie ilość kalorii, a może jednak to skąd one pochodzą też jest ważne? Odpowiedzi na te pytania są naprawdę ważne. Jeśli nie możesz schudnąć, mimo pilnowania ilości spożywanych kalorii, i mimo odpowiedniej dawki ćwiczeń fizyczn

Kwestia smaku - wędzenie Wędzenie to tradycyjna metoda konserwacji potraw. Szukasz producenta wędzarni?

Dlaczego tyjemy?

Co nas tak naprawdę tuczy? Cukier, czy tłuszcz? Czy naprawdę znaczenie ma tylko i wyłącznie ilość kalorii, a może jednak to skąd one pochodzą też jest ważne? Odpowiedzi na te pytania są naprawdę ważne. Jeśli nie możesz schudnąć, mimo pilnowania ilości spożywanych kalorii, i mimo odpowiedniej dawki ćwiczeń fizycznych - to przyjrzyj się bliżej temu, co jesz. Nie tylko wartość kaloryczna ma znaczenie, ponieważ trawienie odbywa się w znacznie bardziej skomplikowany sposób. Wszystko jest kwestią biochemii i rozbicia związków chemicznych z jedzenia, na takie z których nasz organizm może czerpać niezbędną energię. Krótko mówiąc - glówną przyczyna odkładania się tkanki tłuszczowej nie jest tłuszcz, ale CUKIER. A konkretnie cukry proste, takie jak sacharoza, syrop glukozowo-fruktozowy, fruktoza.


Własnoręczne wędzenie

Chociaż w sklepach nie brakuje najbardziej wykwintnych rodzajów mięs, to jednak wiele osób uważa, że są one zabezpieczone substancjami chemicznymi niekoniecznie odpowiednimi dla organizmu człowieka. Dlatego też istnieje spora grupa ludzi, która z przyjemnością oddaje się wędzeniu wędlin we własnym ogródku. Oczywiście, odpowiednie przygotowanie miejsca na wędzarnię oraz mięsa, które planujemy wędzić nie jest rzeczą należącą do najprostszych czynności, to jednak wiele osób podejmuje to wyzwanie. Większość z nich uważa, że wędliny przygotowane własnoręcznie mają o wiele lepszy smak niż te zakupione nawet w najbardziej zaprzyjaźnionym sklepie.


Kupuj lokalne produkty

Bardzo mnie cieszy, że ostatnio popularne robi się sięganie po tradycyjne, polskie produkty. Wreszcie odwracamy głowy od koncernów i korporacji, które wciskają nam niskiej jakości jedzenie, za bardzo wygórowaną cenę. Odwracamy się także powoli od mody na obce. Tak, uwielbiam tajskie curry, japońskie sushi i amerykańskiego burgera. Ale doceniam też polską kuchnię, zwłaszcza regionalne specjały 0 wędliny, sery, konfitury, soki... Jest tego naprawdę sporo. Warto czerpać z tego bogactwa nie tylko dlatego, że pyszne i zdrowe, że bez chemii i dziwnych dodatków (typu soja w kiełbasie, albo żelatyna w konfiturach). Jeśli chcemy żyć w dostatnim kraju to wspierajmy lokalne biznesy, a nie obce korporacje.